![]() Wszystkie teksty |
RzetelnośćNazywam się Ewa Blaut, mam 59 lat, w 1989 roku miałam 34.Wolność zawodową wypracowałam sobie dużo wcześniej, nim przyszedł rok 1989. Nie było to więc wyjątkowe wydarzenie w moim życiu. Ale przecież czekałam - jak wszyscy Polacy czekałam na ten moment, w którym wreszcie będziemy wolni. Kiedy nie trzeba już będzie godzinami stać za paszportem, kiedy będzie można swobodnie podróżować - jak dziś. Ostatnich dwadzieścia pięć lat to piękny czas. Jestem i zawsze byłam wolnym człowiekiem. Od zawsze. Po skończeniu Szkoły Baletowej w Bytomiu pracowałam w Operze Śląskiej w zespole baletowym, ale przyszedł czas na zmiany i otworzyłam cukiernię. Prowadziłam ją przez osiemnaście lat, stałam się mistrzem cukierniczym, byłam mistrzem kucharstwa i restauratorką - "urodziło" mi się kilka restauracji, a potem jeszcze prowadziłam biuro nieruchomości, firmę szkoleniową, sklep z wyposażaniem wnętrz gastronomicznych i cukierniczych. Od dwunastu lat organizuję różne spotkania, koncerty artystyczne, plenery malarskie dla amatorów, jeżdżę z ludźmi po całej Europie: malujemy, fotografujemy, rzeźbimy. Od siedmiu lat prowadzę akademię weekendową amatorów. Jestem prezesem fundacji i prowadzę warsztaty teatralne dla młodzieży. Dużo tego… i będzie więcej! Bo ja mam wielką ochotę na życie. To dla mnie jest wolność - to, że robię to, co chcę i realizuję pasje. Bo w końcu nie dla siebie żyjemy, tylko dla innych. Bycie wolnym to bycie rzetelnym, odpowiedzialnym i fair w stosunku do wszystkich. |